Wystarczy spędzić parę godzin przed komputerem, pokłócić się bądź nie wyspać w nocy by z tyłu głowy pojawił się ból, który będzie promieniował przez czubek aż po skronie. Pacjenci często porównują go do ścisku w głowie. W najwyższym progu bólu towarzyszyć mu mogą nudności, wymioty, światłowstręt i wstręt przy odbieraniu dźwięków. Nie jest to jednak światłowstręt i dźwiękowstręt tak silny jak przy migrenie. Na szczęście napięciowy ból głowy szybko mija po zażyciu tabletek przeciwbólowych.
Ból napięciowy, mimo że stanowi większość przypadków wizyt u lekarzy nie stanowi zagrożenia. Jednak trzeba pamiętać, że taką diagnozę może postawić tylko lekarz. Po wykluczeniu nowotworu w czaszce, krwotoku mózgowego, zapalenia opon mózgowych i mózgowo-rdzeniowych. Dlatego właśnie powinien to być tylko i wyłącznie neurolog, który problemy głowy zna od podszewki.
Pierwszym najważniejszym etapem wizyty u neurologa jest rozmowa. Lekarz musi przeprowadzić wywiad chorobowy. Pyta on wówczas o okoliczności bólu, częstotliwość i natężenie oraz jego lokalizację, charakter ( tępy, rozpierający, ściskowy czy też kłujący ), czas trwania, reakcje organizmu na przyjmowanie środków przeciwbólowych. Ważną informacją są także objawy które towarzyszą bólowi – nudności, biegunki, zaburzenia mowy, widzenia, wymioty, nadwrażliwość na światło i dźwięk, utrata przytomności. W następnej kolejności pacjent poddawany jest badaniu neurologicznemu, którego celem jest zidentyfikowanie problemu oraz czy nie ma objawów uszkodzenia lub zapalenia układu nerwowego. Na końcu w uzasadnionych przypadkach wykonywana jest tomografia komputerowa głowy, która pozwoli ocenić cały układ kostny , uwidocznić lub wykluczyć guza. W niektórych przypadkach by wykluczyć lub potwierdzić zmiany wykonuje się także nakłucie lędźwiowe. Jeśli jednak wynik badań jest nieprawidłowy lub nie do końca czytelny wykonuje się rezonans magnetyczny.
Napięciowy ból głowy dopada zazwyczaj osoby które żyją w ciągłym stresie, jednocześnie mało aktywne fizycznie, pracujących przy komputerze i poświęcające zbyt krótki czas na sen. Nieodpowiednia pozycja przy komputerze także może być przyczyną. Uważa się, że jego główną przyczyną jest przeciążanie obręczy barkowej i naciąganie aparatu mięśniowo–więzadłowego kręgosłupa. Z jednej strony powoduje to stały lekki przykurcz mięśni i ucisk na korzenie nerwowe a z drugiej nieprawidłową relaksacją mięśni przyczaszkowych , powodującą drażnienie receptorów bólowych. Bodźcem do powstania bólu najczęściej jest niedobór snu, przegrzanie, głód, odwodnienie, palenia, nadużywanie alkoholu czy zwyczajne przemęczenie.
Najskuteczniejszym sposobem na wyeliminowanie napięciowego bólu głowy jest zmiana trybu życia, z naciskiem na unikanie stresu i umiejętność radzenia sobie z nim jak i poprawa kondycji fizycznej poprzez systematyczną aktywność fizyczną. Należy pamiętać, że muszą być w nią zaangażowane także mięśnie obręczy barkowej. Nie pomoże więc w tym przypadku jazda na rowerze, ponieważ bark jest wtedy w stałym lekkim napięciu i bezruchu. Skuteczną terapią będzie jednak bieganie, pływanie, gimnastyka jak i nordic walking. Warto także wspomóc się terapiami naturalnymi jak masaże, akupunktura czy akupresura.
Bardzo duże znaczenie ma także jakość snu oraz jego długość, a przede wszystkim regularne wysypianie się, odpowiednie nawadnianie organizmu, właściwe nawyki żywieniowe i odstawienie używek.
27-2015-08:58